Specjalista fizjoterapii. Jakie ma możliwości?

Specjalista fizjoterapii. Jakie ma możliwości?

Specjalista fizjoterapii. Jakie ma możliwości? Kim jest specjalista, co to znaczy, że ktoś się w czymś specjalizuje? To nie jest pytanie, na jakie można odpowiedzieć jednym zdaniem. Może i można, ale nie powinno się, ponieważ sprawa jest skomplikowana i warto poruszyć jej wszystkie aspekty i napisać o tym bardzo dużo . Temat bycia specjalistą będzie omówiony pod kątem konkretnej dziedziny nauk medycznych, aby jakoś to skonkretyzować i dać realne przykłady, a nie jakieś teoretyczne. Wybraną dziedziną będzie fizjoterapia, gdzie praca umysłowa jest równie ważna jak fizyczna, więc to dobry przykład, aby mówić o specjaliście.

Specjalista i jego misja

Jest to bowiem człowiek świetnie wyszkolony w danej dziedzinie. Posiada wiedzę, zdobytą poprzez wieloletnią naukę w renomowanym ośrodku edukacyjnym, takim jak uniwersytet czy inne renomowane placówki. Okropny styl pisania może mu towarzyszyć wszędzie, ale to nie zmienia jego profesjonalizmu, ponieważ skupia się na tym, co musi zrobić . Zadaniem fizjoterapeuty jest przecież pomoc ludziom i zarobienie na swoje utrzymanie i przyjemności, a nie pisanie pięknych tekstów o swojej profesji. No chyba, że pisze o tym książkę i ktoś ma ją przeczytać, to wtedy trzeba się wziąć za swój styl i pisać ładnie o swoim zawodzie i tym, co się robi. W innych przypadkach wystarczy porządna dawka wiedzy, którą się umie zastosować.

Stosowanie wiedzy wydaje się prostą sprawą, ale oczywiście, jak kolejny raz się okazuje, nic nie jest takie, jak się wydaje. Na przykład fizjoterapia po porodzie wymaga stosowania zupełnie innej wiedzy niż jej odłam dla sportowców czy dzieci. Tu przydaje się wiedza ginekologiczna i także psychologiczna, więc dobrze, jeśli taki fizjoterapeuta ma jakieś dodatkowe certyfikaty i kursy z fizjoterapii. Posiadanie w głowie odpowiednich informacji to już dużo, ale stosowanie ich w praktyce ma różne skutki. Czasem przecież tak jest, że się coś wie i ma się prostą drogę postępowania, a i tak coś nas podkusi, żeby zrobić inaczej. Często ma to kiepskie skutki. Ze zdrowiem pacjenta nie wolno igrać w taki sposób, dlatego fizjoterapeuta, który chce się mieć za specjalistę, musi twardo trzymać się faktów naukowych i nie zbaczać ze ścieżki prawdy pod wpływem jakichś niezrozumiałych impulsów. Tu niestety zdarzają się naukowi odszczepieńcy, którzy nawet czasem mają wykształcenie medyczne, ale ulegli dziwnym wizjom i fantazji, albo po prostu żądzy zysku, i zeszli na złą drogę. Sprawiają wrażenie specjalistów, a tymczasem nimi nie są, choć trudno to stwierdzić na pierwszy rzut oka. Ofiarą takich osób czasem jest też fizjoterapia.

Na NFZ to ryzyko jest mniejsze, bo państwowe placówki kontrolują to, kogo przyjmują do pracy. Gorzej mają się sprawy z prywatnymi praktykami – tu granicą jest tylko fantazja ich właścicieli. Dopóki nie popełnią rażącego przestępstwa, mogą robić rzeczy niezgodne z nauką, lub zgodne z nią pozornie, i pośrednio szkodzić ludziom, którzy jednak tak wierzą w ich magiczne moce, że nie mają im za złe, że akurat dana terapia nie działa. Należy więc strzec się takich szamanów i nie dawać sobą manipulować.

Fizjoterapia dla starszych osób

Jest to trudne w przypadku osób w podeszłym wieku, ponieważ zwykle nie mieści im się w głowie, jak bardzo podły bywa współczesny świat i nie są psychicznie gotowi na konfrontację z nim. Są oni niestety najczęstszymi ofiarami pseudospecjalistów. Aby nie pozostawać w tym smutnym nastroju, ale pozostać przy temacie osób starszych i pomocy im, można wspomnieć o prężnie rozwijającej się niszy medycznej, jaką jest fizjoterapia w geriatrii. Leczenie osób dotkniętych chorobami wieku starczego jest szczególnie ambitnym zadaniem i trzeba być nie tylko specjalistą, ale i miłośnikiem tego typu rzeczy, żeby się w tym odnaleźć. Profesjonalny fizjoterapeuta umie nawiązać kontakt ze starszym pacjentem i dać mu poczucie bezpieczeństwa, przez co zabiegi odbywają się w przyjaznej atmosferze.

Jak widać, znalezienie specjalisty, który w dodatku jest fizjoterapeutą, to niełatwe zadanie dla pacjentów i ich rodzin. Jednak warto szukać, ponieważ za te trudy czeka nas wspaniała nagroda w postaci poprawy sytuacji zdrowotnej i także życiowej nas samych oraz naszych bliskich. Prawdziwy specjalista być może czeka tuż za rogiem, tylko trzeba go znaleźć. Poznamy go po tym, że ma dużo dokumentów potwierdzających kwalifikacje, wydanych przez poważne instytucje naukowe, a także rozmawia otwarcie i nie obiecuje cudów, a realnie osiągalne korzyści.

Można się też posiłkować opiniami o danej osobie w internecie, ale to też trzeba robić z dużą dozą ostrożności, bowiem fizjoterapia w ortopedii, tak jak każda inna zresztą, może nie być wykonywana zawsze przez kogoś kompetentnego. Jeśli chodzi o urazy nóg czy rąk to przecież kluczowe, aby leczył nas profesjonalista, a nie pierwszy lepszy terapeuta. Oczywiście warto dawać szansę także młodym, ale jeśli ktoś na pierwszy rzut oka wydaje się jakiś podejrzany lub nieporadny, to jego strata, lepiej go unikać. Tym sposobem można w miarę bezpiecznie i bez komplikacji oddać swoje ciało i wszystkie jego boleści w ręce prawdziwego specjalisty, który nie zawiedzie naszych oczekiwań.